To moja ulubiona wegańska potrawa! Zazwyczaj nie potrafię obejść się bez ryb i mięsa, ale gdybym musiała zostać weganką lub wegetarianką to to danie mogłoby mi wszystko wynagrodzić 🙂 Idealny zamiennik doeji bulgogi dla osób, które nie jadają boczku. Pyszne miękkie tofu z chrupiącą skórką usmażone w bardzo pikantnym sosie. Do tego ryż, sałata i kimchi – wspaniały pożywny posiłek <3
Potrzebne będzie:
- kostka twardego tofu
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- cebulka dymka
- 2 łyżki pasty gochujang
- 2 łyżki płatków gochugaru
- 2 łyżki cukru
- 1 szklanka wody
- pół posiekanej cebuli
- 3 ząbki posiekanego czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- olej roślinny do smażenia
- opcjonalnie imbir
- opcjonalnie papryczki chili do dekoracji
- sezam do dekoracji
- sałata
- ryż
- kimchi
Przygotowanie:
- Tofu odsączyć i pokroić w plastry grubości 0,5 cm. Delikatnie wytrzeć nadmiar wody papierowym ręcznikiem.
- Plastry tofu obtoczyć w mące ziemniaczanej. (Tego nauczyła mnie chińska szefowa kuchni. Moje smażone tofu zawsze się rozpadało i przyklejało do patelni. Jeśli jednak użyje się skrobi, smażenie stanie się o wiele prostsze, a tofu będzie miało apetyczną i zarumienioną skórkę.)
- Na patelni rozgrzać olej i smażyć tofu aż się zarumieni z obu stron.
- Usmażone tofu wyciągnąć i odsączyć nadmiar oleju papierowym ręcznikiem.
- Gdy tofu stygnie, na patelnie należy wrzucić wszystkie składniki sosu – pastę i płatki chili, sos sojowy, cebule, czosnek, olej sezamowy, cukier, wodę i szczypiorek. Gotować aż sos się zredukuje a cebulka zmięknie.
- Włożyć tofu i gotować aż wchłonie większość sosu.
- Gotowe! Tofu można posypać dla ozdoby szczypiorkiem, pokrojonymi papryczkami chili i sezamem. Podawać z ryżem, sałatą i kimchi <3
Mniam!
Ps. Filmik również będzie, ale jeszcze nie gotooowy… ^^'
Oj! Koniecznie muszę spróbować!!! Wygląda mega apetycznie a z tą skrobią ciekawy trick..